Autor |
Wiadomość |
rosiu_ro |
Wysłany: Wto 22:03, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
Fifka napisał: | Ładny wynik? |
Ładny
Moja trasa w góry:
- pierwszy baniak - średnio 6,4 ale jechałem nieśmiało,
- drugi baniak po górach i przy dużych minusach 6,8
- trzeci baniak na powrocie - większe prędkości, momentami 160 (na navi, licznik prawie 170) - średnio 7,0
W mieście niestety wygląda to inaczej - ostatni baniak w mieście to średnio 10,5 ...
Motorek 1,4 T-Jet - duża frajda z jazdy, świetnie przy wyprzedzaniu, w miarę cicho, wygodnie. Żona w szoku że wszystkie graty łącznie z nartami weszły do bagażnika i jeszcze zostało miejsce |
|
|
Fifka |
Wysłany: Wto 21:18, 24 Cze 2008 Temat postu: |
|
Witam! Muszę się pochwalić zużyciem paliwa przez moją Lineę. Mam tą "najcieńszą" wersję, czyli 1,4 77KM. Niedawno testowałem. Zatankowałem do pełna i ruszyłem w trasę. Przejechałem dokładnie 110 kilometrów i postanowiłem zatankować to samo paliwo, czyli 98 verwę na stacji orlen (jak się łatwo domyślić). Gdy tankowałem po raz drugi weszło 4,5 litra i odbiło. Z niedowierzaniem postanowiłem dolać jeszcze trochę. Odbiło na 5,1 litra. Dojechałem w ten sposób do niecałych 6 litrów i odpuściłem. Ładny wynik? |
|
|
marcink |
Wysłany: Śro 15:28, 05 Mar 2008 Temat postu: |
|
Przejechane w 2 miesiące 6200 km. Srednie zużycie paliwka 6,9/100 km.
Nie jest źle liczyłem sie z takim zużyciem, po dyskusji z moją piękniejszą połową doszliśmy do wniosku że nie będziemy "gazować" kreseczki w ogólnym rozrachunku nie wyjdzie dużo taniej a tak tylko lejemy paliwko i autko śmiga.
Aha wczoraj wymieniłem olej-wiem że nie ma takiego obowiązku- ale moje zdanie jest takie, autko jednak na pewno sie dociera chociaż mówią że niby już są dotarte. Ale jak widziałem co wyleciało z miski, to jakby miał z 30 tyś. co najmniej.
A tak autko śmiga i nie ma z nim najmniejszych problemów.
Najlepszy numer był jak odbierałem Kreseczke, wymyli wypucowali, odbierałem na ogrzewanej hali, po drodze zajechaliśmy z małżonką do jej rodziców, pooglądali, super autko takie tam. Auto postało 2 godziny na mrozie, chcemy jechać do domu a tu zonk - drzwi się nie zamykają???
Okazało się że zamarzły zamki - auto wypucowali ale zabezpieczyć nie było komu. Dobrze że teściu ma warsztacik swój koło bloku - farelka do prądu i grzaliśmy zamki. Popuszczały, najpierw wd-40 żeby się pozbyć wody, potem biały smar litowy- zasmarowałem zameczki już nie wystąpił z nimi problem.....
I oby tak dalej..... |
|
|
piotr |
Wysłany: Nie 12:36, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
lotuss napisał: | Rafał napisał: | Witam i czekam na kolejnych włąścicieli tego pięknego autka |
Witam.
I jakie wrażenia z jazdy? |
przejechałem 2300km
bardzo gładko pokonuje nierówności, płynna jazda (bez szaleństwa)
przyspieszenie (1.4 benzyna) identyczne z seicento sporting. Do jazdy miejskiej i rodzinnej - w pełni zadowalające. Jeździłem 1.3 diesel, i turbo dziura jest nie do przyjęcia! Po wciśnięciu gazu miałem wrażenie że coś sie popsuło.
Dobre prowadzenie na zakrętach i przy nagłych manewrach dzięki drązkowi stabilizującemu. Duże koła na 16 calowych alufelgach - gładko pokonują niewielkie "nieciągłosci"w asfalcie.
Trochę zbyt duży promien skrętu co przy dłygim (4,56m) aucie utrudnia parkowanie.
Idealnie zestrojone wspomaganie hydrauliczne (to elektryczne znane z grande punto powodowało gorsze wyczucie pojazdu).
Bdb hamulce i skrzynia biegów (zestopniowanie i praca).
Minusem sa drobiazgi wykonania, tworzywo osłony lewarka popękało na mrozie - ale wymieniono bez problemu na lepsze, fotele mają dziwny profil, uciskają uda, ale przy regulacji fotela w pionie mozna to skompensować.
Sama jazda jest bardzo przyjemna, silnik 1.4 cichy (w przeciwieństwie do 1.3). Super sylwetka, dużo miejsca w środku , wygodnie wsiadać ( z przodu i z tyłu), wielki bagażnik, tylko klamki zewnętrzne czasem szczypią i łąpią rękawiczki. |
|
|
Rafał |
Wysłany: Nie 12:23, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
Witam
Orginalne alusy leżą w piwnicy, na zimówkach mam stalowe felgi i zwykłe kołpaki. |
|
|
piotr |
Wysłany: Nie 12:14, 17 Lut 2008 Temat postu: |
|
kołpaki oryginalne z czerwonym logo fiat są przykręcone śrubami i nie można ich zgubić |
|
|
Rafał |
Wysłany: Sob 21:07, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
Witam
Za rozsądne pieniądze odrobina luksusu, przynajmniej w wersji emotion jedyne czego można się przyczepić to turbodziura, ale Ja się z tym liczyłem ponieważ auto kupowane było z innych powodów, osiągi (prędkość) nie były priorytetem.
Ps. właśnie moja żonka zgubiła kołbak z oponek zimowych |
|
|
lotuss |
Wysłany: Pią 0:18, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
Rafał napisał: | Witam i czekam na kolejnych włąścicieli tego pięknego autka |
Witam.
I jakie wrażenia z jazdy? |
|
|
Rafał |
Wysłany: Wto 20:41, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
Witam i czekam na kolejnych włąścicieli tego pięknego autka |
|
|
sxs |
Wysłany: Czw 16:05, 20 Wrz 2007 Temat postu: ekspluatacja |
|
Witam troche malo osob na tym forum a szkoda .
Man nadzieje ze wlascicieli tego sympatycznego auta bedzie przybywalo ja sam sie do nich zaliczam i milo mi bedzie moc sie dzielic uwagami z ekspluatacji pozdrawiam |
|
|
lotuss |
Wysłany: Pią 13:26, 14 Wrz 2007 Temat postu: Fiat linea - opinie |
|
Info ze strony fiata - na ile prawdziwe?
Fiat Linea w oryginalny sposób łączy styl, funkcjonalność i przyjemność jazdy. Wyróżnia się czystą i elegancką linią. Przytulne wnętrze, pełne światła gwarantuje nadzwyczajną przestronność oraz wysoki komfort. Silniki wyróżniają się osiągami i wyrafinowaną technologią. Auto ma obszerne wymiary, które stawiają ten model na szczycie swojej klasy.
Pozdr.
Lotuss |
|
|